Na grzyby
Współpraca pomiędzy kołami Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych zaowocowała zorganizowaniem grzybobrania piekarskich i lublinieckich emerytów.
Współpraca pomiędzy kołami Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych zaowocowała zorganizowaniem grzybobrania piekarskich i lublinieckich emerytów. Sceptycy przekonywali, że grzybobranie nie ma sensu gdyż w lesie nie ma grzybów bo jest za sucho. Wiele osób poddało się tym sugestiom i w efekcie do Strzebinia w sobotni poranek 29 września wyruszyła tylko czteroosobowa grupa piekarskich emerytów. Na miejscu powitał nas Przewodniczący SEIRP w Lublińcu Czesław Borecki, i po krótkich przygotowaniach kilkanaście osób wyruszyło w las. Przepowiednie znawców tematu nie sprawdziły się, gdyż każdy z nas zebrał pokaźną ilość grzybów a kilka godzin w lesie pozytywnie wpłynęło na nasze samopoczucie. Po powrocie do leśniczówki gdzie gospodarz przygotował ognisko, zasiedliśmy do pieczenia kiełbasy a dysputom nie było końca. Okazało się, że z kolegami z Lublińca mamy wiele wspólnych tematów, wspomnień i znajomych. Żywimy nadzieję, że przed nami jeszcze wiele takich spotkań.