Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Piekarach Śląskich

W dniu wczorajszym około godziny 14.30 w rejonie skrzyzowania ulicy Maczka z ulicą Jana Pawla II doszło do wypadku drogowego. Na przechodzącą przez przejście dla pieszych przy dworcu PKM,10-letnią dziewczynkę wjechał kierujący motorowerem mężczyzna.

Rozpoczął się sezon prac remontowo-budowlanych, w poszukiwaniu pracy wyruszyli bezrobotni fachowcy, także ci poszukiwani przez organy ścigania.

Komenda Główna Policji chce by nieprawidłowości, o których w raporcie dotyczącym modernizacji policji napisała NIK, zbadała prokuratura. W najbliższym czasie dokumenty dotyczące tej sprawy oraz odniesienie się KGP do raportu NIK mają trafić do prokuratorów (PAP).

Policjanci wydziału przestępczości gospodarczej wraz z Państwową Inspekcją Pracy oraz Strażą Graniczną przeprowadzili działania pod kryptonimem "Cudzoziemiec", w ramach których skontrolowali pracowników firm zatrudnionych przy budowie autostrady.

„….Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę…”
Art. 1 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r o ochronie zwierząt

W niezwykle tajemniczych okolicznościach zniknął ważący, bagatela 2500 kilogramów żeliwny obciążnik marki FENDT, którego wartość wynosi 30 tysięcy złotych.

Zupełnym brakiem odpowiedzialności wykazała się para piekarzan. Policyjny patrol udał się na interwencję po zgłoszeniu, iż w mieszkaniu przy ulicy Jana Pawła II odbywa się libacja alkoholowa.

Niewłaściwe zrozumienie wielkanocnych obyczajów może doprowadzić nas przed oblicze sprawiedliwości. Dozwolone zwyczajem polewanie pań wodą drugiego dnia świąt jest akceptowane pod warunkiem, że odbywa się ono w cywilizowany sposób.

Nadeszły święta, teren budowy autostrady opuściły ekipy drogowców. Życie jednak nie znosi pustki, na miejsce pracy drogowców pod osłona nocy dostają się amatorzy pozostawionego przez nich mienia. Zapomnieli jednak o tym, że służbę przez całą dobę pełnią policjanci.

Do komendy zgłosił się piekarzanin, który powiadomił policjantów, iż szef jego firmy zamiast przedświątecznej wypłaty w złotówkach, wręczył mu banknot o nominale 500 euro. Mężczyzna po kilku godzinach zorientował się, ze banknot ten jest kiepskim falsyfikatem i postanowił powiadomić o oszustwie policję.