Rodzinna tragedia
Piekarscy policjanci wyjaśniają okoliczności rodzinnej tragedii. Wszystko wskazuje na to, że 40-letnia kobieta popełniła samobójstwo, skacząc z dachu swojego domu. W mieszkaniu odkryto zwłoki jej ojca i 6-letniego syna. Z uwagi na silnie wyczuwalny gaz, odcięto jego dopływ do budynku
Piekarscy policjanci wyjaśniają okoliczności rodzinnej tragedii. Wszystko wskazuje na to, że 40-letnia kobieta popełniła samobójstwo, skacząc z dachu swojego domu. W mieszkaniu odkryto zwłoki jej ojca i 6-letniego syna. Z uwagi na silnie wyczuwalny gaz, odcięto jego dopływ do budynku.
Wczoraj tuż po 10.00 policjanci z Piekar Śląskich zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok 40-letniej kobiety. Wszystko wskazywało na to, że skoczyła ona z dachu swojego domu przy ul. Długosza. W mieszkaniu wyczuwalny był mocny zapach gazu. Natychmiast odcięto jego dopływ do budynku. W środku mundurowi odkryli kolejne zwłoki 6-letniego syna kobiety i jej 69-letniego ojca. Zarządzona sekcja zwłok przez uczestniczącego w oględzinach prokuratora pozwoli na określenie przyczyn ich śmierci. Śledczy ustalają teraz, co wydarzyło się w domu przy ul. Długosza.