Zatrzymany pijany włamywacz.
Nawet na dziesięć lat może trafić za kraty 32-letni mężczyzna, który ubiegłej nocy włamał się do samochodu na jednym z osiedlowych parkingów. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku, dzięki informacji od jednego z mieszkańców Piekar Śląskich.
Nawet na dziesięć lat może trafić za kraty 32-letni mężczyzna, który ubiegłej nocy włamał się do samochodu na jednym z osiedlowych parkingów. Policjanci zatrzymali go na gorącym uczynku, dzięki informacji od jednego z mieszkańców Piekar Śląskich.
Do zdarzenia doszło wczoraj, przed północą na ul. Konstytucji 3 Maja w Piekarach Śląskich. Jeden z mieszkańców naszego miasta, przekazał telefonicznie dyżurnemu komendy, informację o mężczyźnie włamującym się do samochodu. Policyjny patrol skierowany na miejsce, zauważył mężczyznę wewnątrz VW Polo zaparkowanego na osiedlowym, niestrzeżonym parkingu. Złodziej miał przygotowane śrubokręty, które miały mu ułatwić włamanie. Stróże prawa zatrzymali włamywacza. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2,66 promila alkoholu w jego organizmie. Zatrzymany trafił do Policyjnej Izby Zatrzymań. Jak się okazało nie było to pierwsze tego typu przestępstwo popełnione przez zatrzymanego. Po wytrzeźwieniu 32 - latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za kolejne włamanie grozi mu teraz kara nawet do 10 lat więzienia.