Myślał, że na pewno się da.
Policjanci drogówki zatrzymali kierującego Seatem który nie stosował się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna był pewien, że załatwi sprawę wykroczenia bez kwitka. Za usiłowanie korupcji grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci drogówki zatrzymali kierującego Seatem, który nie stosował się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna był pewien, że załatwi sprawę wykroczenia bez kwitka. Za usiłowanie korupcji grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Wczoraj, około godziny 7.50 na ulicy Starej, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Seatem, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. 32 letni Krzysztof Ś. mieszkaniec Częstochowy, został poinformowany o nałożeniu na niego grzywny w wysokości 100 złotych i przypisaniu 2 punktów karnych. Kierujący oświadczył, „że woli załatwić sprawę bez kwitka”. Wtedy policjant poinformował kierowcę o sposobie płatności i prawie do odmowy przyjęcia mandatu karnego. Kierujący był jednak uparty, gdy funkcjonariusz siedział na prawym fotelu radiowozu dokonując sprawdzeń w systemach komputerowych, sprawca wykroczenia przykucnął przy nim i włożył banknot 50 złotowy pod dywanik samochodowy stwierdzając, „na pewno się da”. No i nie dało się , mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy gdzie przedstawiono mu zarzuty i przesłuchano. Za usiłowanie skorumpowania funkcjonariusza grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.