Uratowali złodzieja z dręczącym go sumieniem
Sprawca kradzieży torebki, zadzwonił na komendę informując dyżurnego, że sumienie każe mu się przyznać do popełnionego przestępstwa. Gdy do jego mieszkania przyjechali policjanci zauważyli dziwne zachowanie zgłaszającego. Ustalili, że zażył on około 60 sztuk tabletek tabletek psychotropowych. Wezwaną karetką pogotowia ratunkowego został odwieziony do szpitala, gdzie uratowano mu życie.
Sprawca kradzieży torebki, zadzwonił na komendę informując dyżurnego, że sumienie każe mu się przyznać do popełnionego przestępstwa. Gdy do jego mieszkania przyjechali policjanci zauważyli dziwne zachowanie zgłaszającego. Ustalili, że zażył on około 60 sztuk tabletek tabletek psychotropowych. Wezwaną karetką pogotowia ratunkowego został odwieziony do szpitala, gdzie uratowano mu życie. Wczoraj około godziny 19.30 na ulicy Śląskiej, miała miejsce kradzież torebki na wyrwę. 72 letnia Helena S. w trakcie szarpaniny została przewrócona na ziemię. Złodziej ukradł torebkę w której były dokumenty i kilkanaście złotych. Poszukiwania sprawcy nie przyniosły rezultatów. Półtorej godziny później do dyżurnego zadzwonił 47 letni Janusz W. informując, że to on dokonał kradzieży torebki kobiecie, a dręczące go sumienie kazało mu się do tego przyznać. Na miejsce zostali skierowani policjanci Wydziału Kryminalnego. Zwrócili oni uwagę na dziwne zachowanie rozmówcy, a na stole puste opakowanie po lekach psychotropowych. Wezwano karetkę pogotowia jednocześnie ustalają że Janusz W. przed przybyciem Policjantów usiłując popełnić samobójstwo zażył około 60 sztuk tych tabletek. Szybka pomoc uratowała mu życie. Gdy dojdzie do siebie zostaną mu przedstawione zarzuty i na pewno odpowie na pytania Prokuratora.