Pożar na Andersa
Policjanci ustalają przyczyny pożaru mieszkania na parterze czteropiętrowego bloku, który strawił kuchnię. Właściciel mieszkania z poparzonymi rękoma, został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do szpitala.
Policjanci ustalają przyczyny pożaru mieszkania na parterze czteropiętrowego bloku, który strawił kuchnię. Właściciel mieszkania z poparzonymi rękoma, został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Wczoraj, około godziny 19.50 w mieszkaniu na parterze bloku przy ulicy Andersa, doszło do pożaru. Jak wstępnie ustalono, przyczyną było najprawdopodobniej rozszczelnienie butli gazowej. Ogień strawił pomieszczenie kuchni. Właściciel mieszkania w trakcie usiłowania stłumienia płomieni, doznał poparzenia rąk, karetką pogotowia został przewieziony do szpitala celem opatrzenia ran. Przyczyny pożaru określi biegły z zakresu pożarnictwa.