Analizator wydechu /film/
Od pięciu dni piekarscy policjanci testują analizatory wydechu. Ponad tysiąc sprawdzonych kierowców, bez wstrzymywania ruchu, bez długotrwałych kontroli. W efekcie zatrzymano 11 nietrzeźwych kierujących.
Od pięciu dni piekarscy policjanci testują analizatory wydechu. Ponad tysiąc sprawdzonych kierowców, bez wstrzymywania ruchu, bez długotrwałych kontroli. W efekcie zatrzymano 11 nietrzeźwych kierujących. Policjanci Sekcji Ruchu Drogowego od pięciu dni testują analizatory wydechu. Są to urządzenia mające na celu błyskawiczne sprawdzenie czy w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. Sprawdzany kierowca z odległości kilkunastu centymetrów musi krótko dmuchnąć w kierunku urządzenia i natychmiast wyświetlana jest informacja czy w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. Nie ma konieczności stosowania jakichkolwiek ustników, gdyż sprawdzana osoba nie ma kontaktu z urządzeniem. Nie prowadzi się żadnej dokumentacji. W przypadku gdy urządzenie zasygnalizuje wykrycie alkoholu, pojazd jest sprowadzany na pobocze gdzie policjanci dokonują standartowej kontroli drogowej z wykorzystaniem alkosensora czy alkomatu. Do sprawdzeń policjanci wykorzystują miejsca naturalnego spowolnienia ruchu, czyli skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Gdy pojazdy stają przed sygnalizatorem wyświetlającym czerwone światło funkcjonariusze przystępują do sprawdzeń. Podczas każdego cyklu jeden policjant dokonuje sprawdzenia od jednego do sześciu kierujących, wszystko zależy od długości cyklu świetlnego. W ciągu tych pięciu dni sprawdzono 1129 kierujących. Urządzenia 14 razy wskazały wynik pozytywny. Po dokonaniu dokładnych kontroli w 11 przypadkach ujawniono kierujących znajdujących się w stanie nietrzeźwym lub po użyciu alkoholu. W trzech przypadkach wynik nie osiągnął 0,20 promila, ale kierujących solidnie przestraszył.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.01 MB)