Blisko promil alkoholu, brak uprawnień i kolizja...
Dzielnicowy wraz z piekarskim strażakiem, będąc w czasie wolnym od służby oraz z innym przechodniem, udzielili pierwszej pomocy nieprzytomnemu kierującemu, który brał udział w zdarzeniu drogowym. Jak później ustalili wezwani na miejsce mundurowi, 18-latek w organizmie miał blisko promil alkoholu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Grozi mu do 3 lat więzienia.
W sobotę po godzinie 21.00 będąc po służbie asp. Adam Paliga - dzielnicowy wraz z piekarskim strażakiem ogniomistrzem Szymonem Machą oraz z innym przechodniem, udzielili pierwszej pomocy nieprzytomnemu kierującemu seatem, który uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie w zaparkowany na chodniku samochód.
Jak ustalili mundurowi, 18-letni kierujący jadąc ulicą Przyjaźni, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i utracił panowanie nad autem. Dodatkowo po przebadaniu okazało się, że młody mieszkaniec miasta miał blisko promil alkoholu w organizmie oraz nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Na szczęście kierujący oraz pasażerowie nie odnieśli obrażeń.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi nawet 3 lata więzienia, długoletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat więzienia. Wobec sprawcy takiego przestępstwa sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie niższej niż 5 000 złotych. Kolejną dolegliwością jest wyznaczana przez sąd kara grzywny czy podanie wyroku do publicznej wiadomości. Ponadto sprawcy nie mogą liczyć na wypłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela z tytułu OC, w razie uczestniczenia w zdarzeniu drogowym.
Zdjęcie: Ochotnicza Straż Pożarna w Dąbrówce Wielkiej