Uwaga! Oszuści cały czas są aktywni
Oszuści działający metodą „na policjanta”, czy też w ramach rzekomych akcji Policji zwalczających „oszustów bankowych”, cały czas są aktywni. Ciągle warto przypominać i szeroko omawiać metody wykorzystywane przez tych przestępców. Oszuści nie śpią. Cały czas wymyślają nowe metody. Niestety 64-letnia mieszkanka naszego miasta przekazała oszustom blisko 100 tysięcy złotych.
Kolejna osoba padła ofiarą oszustów podających się za pracowników banku oraz funkcjonariuszy Policji. 64-letnia mieszkanka naszego miasta odebrała telefony od osób podających się za pracowników banków, którzy przekazali informację, że ktoś próbował wziąć pożyczkę na dane seniorki. Po chwili kolejny z oszustów, tym razem podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji i potwierdził wersje fałszywych pracowników banków. Kobieta nie zdając sobie sprawy, że rozmawia z oszustami udała się do banku gdzie wzięła pożyczkę, a następnie wykonała przelewy na wskazane przez nich konto.
SENIORZE PAMIĘTAJ!
- Nigdy nie przekazuj swoich pieniędzy obcej osobie,
- Policjanci nigdy nie proszą o wybranie pieniędzy z banku i przekazanie ich, a tym bardziej pozostawienie w wyznaczonym miejscu.
- Nigdy nie dzwoń na numery wskazane przez rozmówcę telefonicznego,
- Rozłącz się ze swoim rozmówcą, zadzwoń do bliskich i zapytaj czy faktycznie potrzebują pomocy,
- O próbie wyłudzenia natychmiast poinformuj Policję.
- Zamiast do banku, skieruj swoje kroki do najbliższej jednostki policji lub do bliskich.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy.
Apelujemy o czujność!
Jak działają sprawcy?
Najczęściej stosują dwie metody: „na wnuczka” i „na policjanta”, jednakże ostatnio pojawiła się kolejna na złapaną „szajkę oszustów”.
W pierwszej oszust podaje się za krewnego, który spowodował wypadek, pilnie potrzebuje pieniędzy, prosi o pomoc i zachowanie tajemnicy, a sam nie mogąc odebrać pieniędzy, przyśle po nie zaufaną osobę...
W drugiej przestępca podaje się za policjanta, czy prokuratora, informuje, że właśnie namierzono oszusta, nieuczciwych pracowników banku, w którym rozmówca posiada oszczędności, czy osobę próbującą wyłudzić kredyt na fałszywy dowód osobisty właściciela. Informują rozmówcę, że jego pieniądze są zagrożone i w celu ich ochrony, nakazują wykonać przelew bankowy na wskazany rachunek lub wypłacić wszystkie oszczędności z banku, a następnie przekazać je wskazanej osobie...
Ostatnia z metod polega na tym, że została złapana "szajka oszustów" z którymi współpracował listonosz i prawdopodobnie wszystkie pieniądze, które on przynosił są fałszywe i trzeba je zanieść do banku, oczywiście we wszystkim pomoże kurier...
Kolejny raz przestrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie wiarygodnie potwierdzić.
Przypominamy, że policjanci w żadnym przypadku nie żądają od ludzi pieniędzy! Nigdy nie każą wypłacać, czy też przelewać gotówki na podane przez telefon konto bankowe!