Uwaga! Oszuści znów dali o sobie znać
Przestępcy ciągle modyfikują swoje metody działań, szukając nowych pomysłów i sposobów, by ograbić swoje ofiary. Kto nie słyszał o metodzie na wnuczka, policjanta, pracownika banku czy prokuratora? Niestety w ostatnim czasie oszuści znów dali o sobie znać. Prosimy wszystkich, a w szczególności osoby starsze o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy.
Coraz częściej widać efekty mozolnej pracy stróżów prawa, którzy nieustannie prowadzą działania profilaktyczne. Nie brakuje spotkań i rozmów z potencjalnymi ofiarami, akcji profilaktycznych, współpracy z innymi podmiotami, a jednak w dalszym ciągu zdarza się, że oszuści osiągają swój cel. Dostrzegamy, że zdecydowana większość osób już zdaje sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia ze strony oszustów, aczkolwiek nieustępliwość przestępców sprawia, że zdarza im się skutecznie wykorzystać łatwowierność, głównie starszych mieszkańców. Odpowiednie zachowanie tych, którzy w porę orientują się, że mają do czynienia z oszustem, pokazuje jednak, że obrany przez mundurowych kierunek jest słuszny i konieczna jest dalsza edukacja społeczeństwa w tym zakresie.
W ubiegłym czasie w Piekarach Śląskich, Bytomiu oraz miastach ościennych oszuści znów zaatakowali.
Prawdziwi policjanci, funkcjonariusze CBŚP, czy prokuratorzy NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie, czy przelanie na podane konto pieniędzy jako „dowodu w sprawie”, czy podanie danych umożliwiających dostęp do naszego konta. Aby się w tym upewnić, zawsze możemy zadzwonić do instytucji, którymi przedstawicielami rzekomo mają być. Rozmawiajmy z naszymi dziadkami, rodzicami i bliskimi o tych wszystkich zagrożeniach. Wskażmy im sposób postępowania w momencie, gdy ktoś zadzwoni do nich lub przyjdzie w podobnej sprawie.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, czy kosztowności, które mamy w domu lub jakie przechowujemy w banku. Nie wypłacajmy z konta żadnych oszczędności.
- Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie.
- Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- Niezwykle ważna jest także czujność pracowników banków, czy urzędów pocztowych.
Przypominamy!
Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc, podszywają się za bliskich, pracowników banku, urzędów lub policjantów. Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś, zasłaniając się pośpiechem, ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji.
Pamiętaj!
-
każdą telefoniczną prośbę o pilne wsparcie finansowe potwierdzaj i przedyskutuj z innym członkiem swojej rodziny lub bliskimi znajomymi;
-
prawdziwi prokuratorzy, policjanci czy inni funkcjonariusze nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych działaniach i nie proszą o przekazanie pieniędzy;
Gdy zaistnieje taka sytuacja powiadom Policję dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112!
Ku przestrodze, o własnych, niestety przykrych doświadczeniach z oszustami, opowiadała nam już wcześniej jedna z mieszkanek. Zachęcamy do wysłuchania krótkiej rozmowy reportera Radia Piekary z mieszkanką Piekar Śląskich.
Nagranie audio 53-638246__1_.mp3
Pobierz plik 53-638246__1_.mp3 (format mp3 - rozmiar 5.15 MB)